Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dom. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dom. Pokaż wszystkie posty
Karnisze od A do Z

września 12, 2022

Karnisze od A do Z

Dobór odpowiedniego karnisza nie jest taki prosty, jak się może wydawać. Nie wystarczy wejść do sklepu i powiedzieć – ten, a następnie wrócić do domu i rozłożyć bezradnie ręce, bo karnisz nie spełnił praktycznych oczekiwań. Rynek aż się ugina od form, kolorów i sposobów montażu. Zaglądając do sklepu, można dostać zawrotu głowy, a oddanie się w ręce sprzedawcy, może nie być najlepszym pomysłem. W tym poście przybliżę Wam główne rodzaje karniszy, a także ich plusy i minusy. Przygotujcie się, bo lekko nie będzie!


Karnisze w dekoracji okiennej
Foto: Instagram sara_pavao

Karnisze drewniane


Karnisze drewniane rurkowe prawie zniknęły ze sklepów. Jako produkt zaprzeszłościowy zepchnięte zostały do lamusa, jednak wciąż mają grono wielbicieli. Pasujące do wnętrz rustykalnych, eko, boho czy skandynawskich, charakteryzują się naturalną surowością. Występują w opcji pojedynczej, podwójnej rurkowej oraz podwójnej rurka – szyna. Karnisze drewniane o średnicy 28 mm lub 35 mm, mają bogatą kolorystykę, długość rury rośnie co kilkadziesiąt cm, są łatwe w montażu, można je łączyć poprzez dodanie wspornika w miejscu przedłużenia i na koniec – ich koszt jest niewielki.

Dlaczego nie? Ponieważ jako naturalne drewno mają tendencje do wyginania i miejscowych pęknięć – to po pierwsze. Po drugie nie wykorzystamy tu dekoracji szytych na przelotkach (ze względu na grubość rury). Po trzecie, dekoracje na taśmach szlufkowych (o taśmach marszczących czytaj tutaj) będą ciężko wchodziły i przesuwały się na tępej rurce. Po czwarte, produkuje się do nich głównie wsporniki zamknięte, co często wyklucza przesuwanie tkaniny po całym karniszu. No i po piąte, każdy wspornik montowany jest tylko na jedną śrubę co przy ciężkich tkaninach, grozi oberwaniem.

Karnisze drewnopodobne


Są to karnisze metalowe w okleinie drewnopodobnej. To bardzo przystępny cenowo produkt występujący w średnicy 20 i 28 mm. W zasadzie można o nim napisać prawie wszystko to, co o karniszu drewnianym, pomijając pękanie. Ich minusem jest przecieranie się z czasem górnej warstwy okleiny, jeśli często przesuwamy po karniszu zasłony, za to rurka jest śliska i łatwiej ją utrzymać w czystości. Karnisze o średnicy 20 mm można z powodzeniem łączyć z akcesoriami metalowymi w kolorze srebrnym i złotym, co zdecydowanie uszlachetnia stronę wizualną.


karnisz dla dekoracji okiennych
Marcin Dekor

Karnisze rurkowe metalowe

To najbardziej popularne karnisze, z jakimi się spotkałam, choć ostatnio powoli, acz stanowczo wypierane przez szyny aluminiowe. Karnisze rurkowe metalowe występują w baaaardzo szerokiej gamie kolorystycznej, zróżnicowanych grubościach i posiadają równie dużo akcesoriów karniszowych do wyboru – wszystko w zależności od producenta. 

I tak, jeśli chodzi o kolory karniszy metalowych rurkowych: 


Karnisz kolorowy rurkowy, dekoracje okienne
Luxury Products
  • złoto jasne super błyszczące – cygańskie, złoto antyczne, złoto matowe,
  • srebro jasne błyszczące, ciemne efekt stali, matowe czy inaczej satynowe,
  • biel błyszcząca, biel przecierana złotem,
  • czerń błyszcząca, czerń matowa, zdarza się jeszcze znaleźć przecieraną złotem,
  • patyna,
  • karnisze kolorowe, np. do pokoi dziecięcych.



Akcesoria karniszy rurkowych

Jakie akcesoria musimy dobrać, żeby karnisz rurkowy był kompletny? Podstawą są wsporniki. Bez nich ani rusz. Wsporniki dzielimy na:

  • otwarte i zamknięte, przy czym otwarte są nieporównywalnie praktyczniejsze, można na nich nałożyć rurkę od góry lub podwiesić od dołu oraz można do nich zastosować profile działające na zasadzie szyny.
  • Ze względu na wygląd. Każdy z producentów ma własne style od najprostszych, modernistycznych do super fantazyjnych.
  • Ze względu na ilość mocowań dla rur – jedno, dwa i trzy.
  • Ze względu na miejsce mocowania – ściana albo sufit.

Najprzyjemniejszą częścią zakupu karnisza rurkowego jest (bardziej dla kobiet), wybór ozdobnych zakończeń. Hulaj dusza, piekła nie ma! Do wyboru do koloru! Przepych, szeroka gama, paleta, wachlarz, obfitość – tymi określeniami można nazwać ilość towaru na rynku. Każdy z producentów ma własne wzory, więc jeśli wygląd karniszowych zakończeń jest dla Was jednym z kryteriów podjęcia decyzji, to szczerze współczuję.

W akcesoriach postanowiłam wymienić jeszcze: rurki kwadratowe, rurki skręcane (twistery), a także niesamowity wynalazek – profile na zasadzie szyn, dzięki którym niezależnie od ilości wsporników dodanych do karnisza, tkaniny można przesuwać po całej jego szerokości. Również dzięki temu możemy komponować karnisz dowolnie, np. życzymy sobie boczki ozdobne na przelotkach, a firankę na całość karnisza, który ma 5 wsporników i żeby można ją było suwać po całości – bardzo proszę! Dobieramy wsporniki uniwersalne, do boczków dajemy rurę pełną, a do firanki profil i sprawa załatwiona.

Plusy i minusy karniszy metalowych rurkowych

Plusem najbardziej pierwszym z pierwszych, jest fakt, że można na nim zawiesić WSZYSTKO. Naprawdę. Firankę, zasłonkę, lambrekin, roletę rzymską, roletę dzień-noc (i każdą inną), przelotki, taśmy szlufkowe – po prostu wszystko, ponieważ do tych karniszy produkuje się całe mnóstwo dodatkowych elementów, jak wspornik boczny, łącznik kątowy czy uchwyt, na którym podwiesimy do wsporników karniszy rurkowych, roletę. Wygląda to jak na poniższym zdjęciu producenta Marcin Dekor. Plusem ostatnim, jaki wymienię, jest możliwość promieniowego gięcia rur w pionie i w poziomie, natomiast profile można giąć promieniowo i punktowo, ale tylko w poziomie.

uchwyt do rolety na wspornik
Producent Marcin Dekor
Czas na minusy. Wytrzymałość. Po pierwsze: wytrzymałość wsporników zamontowanych do ściany. Warto montować każdy na trzy(!) naprawdę długie kołki (w zestawach nie zawsze takie są), ponieważ im dłuższy wspornik i cięższa dekoracja okienna, tym większe prawdopodobieństwo przeciążenia i oderwania się całości od ściany wraz z kołkami. 

Po drugie: wytrzymałość rurek – lubią się cholery wygiąć, jeśli nie są odpowiednio zabezpieczone. Nawet przy lekkich dekoracjach tkaninowych, do rurki powyżej 200 cm należy dołożyć środkiem trzeci wspornik, co utrudnia przesuwanie, jeśli to nie są profile. Należy również pamiętać, że jeśli łączymy ze sobą dwie (lub więcej) rurek, to na każdym łączeniu musi znajdować się wspornik, a rurki łączymy dodatkowym łącznikiem!

Po trzecie: wytrzymałość profili: niestety są one mniej wytrzymałe od rurek i nawet przy długości karnisza 240 cm, zdarzało się na dawać ich 5, ponieważ od razu po zawieszeniu dekoracji, widać było ugięcie, dlatego przed zakupem warto dopytać o wszystkie szczegóły sprzedawcy lub poczytać tego bloga, oczywiście 😇 

Karnisze apartamentowe


Dlaczego tak się nazywają? Nie wiem. Może dlatego, że są minimalistyczne, eleganckie i posiadają zamknięcia boczne, co dodaje im punkty do tej elegancji. Na pewno są bardzo praktyczne. Można montować je do ściany i do sufitu, na zwykłych wspornikach lub na małych, praktycznie niewidocznych blaszkach. Najniższe są listwy 3,5 cm (Squer Line, można go giąć w poziomie zarówno punktowo, jak i promieniowo), a najszersze 20 cm (Top Line)
Producent Marcin Dekor. Na schemacie widać, że wsporniki pozwalają na dowolne komponowanie akcesoriów, a także zamknięcia boczne łączone łącznikiem kątowym.


Pomiędzy nimi znajdują się jeszcze profile 8 i 12 cm. Trzeba przyznać, że karnisze apartamentowe wyglądają niesamowicie we wnętrzach loftowych, industrialnych i powściągliwych w umeblowaniu. Szersze listwy mogą z powodzeniem zastąpić osłonki czy sztukaterię. Występują w standardowych długościach, ale można je z powodzeniem łączyć. Posiadają też wybór ozdobnych zakończeń, jednak moim zdaniem najlepiej wykładają z samymi zaślepkami.

Fot. Marcin Dekor.
Karnisze apartamentowe działają na zasadzie szyn, są bardzo stabilne, a do wsporników ściennych o długościach: 9, 15 i 21 cm, można podwiesić dowolne akcesoria, np. węższą listwę, roletę czy szynę. Zamknięcie boczne mają jeden minus, a jest nim łącznik kątowy, przez który nie przesuwają się ślizgi. Kupując taki karnisz, warto podczas montażu, wsunąć w niego odpowiednią ilość oczek.


Szyny sufitowe PCV

Szyny sufitowe PCV (plastikowe) znają prawdopodobnie wszyscy. To niedroga, stabilna opcja karnisza, która posłuży nam długie lata. Można do niej dokupić łuki, a występuje w wersji jedno-, dwu i trzytorowej. Montaż szyn jest prosty i szybki. Swobodnie przesuwa się po nich tkanina. Jakie posiadają akcesoria:

  • łuki wewnętrzne i zewnętrzne,
  • dekle zakończeniowe,
  • łączniki szyn,
  • żabki z rolką,
  • agrafki z rolką,
  • łuki przejściowe,
  • blokady.

Często klienci pytali mnie, które szyny warto kupić, plastikowe czy aluminiowe i wiecie co? Nigdy nie odpowiedziałam im jednoznacznie. Dlaczego? Ponieważ jedne i drugie wytrzymają tyle samo lat. Jedne i drugie swobodnie przesuwają tkaniny i jedne i drugie mają podobne akcesoria. Jeśli szyny będą ukryte za osłoną, można spokojnie kupować PCV, jeśli nie, to bardziej estetyczne aluminium. No i może jeszcze jedna racz – gdyby zdarzyło się, że tkaniny, które zawisną na karniszu, będą wyjątkowo ciężkie, to jednak aluminium, które posiada dedykowane do tego ślizgi z łożyskami.

Szyny aluminiowe

Jestem wielbicielką szyn aluminiowych pojedynczych. Tak i to z kilku powodów. Proszę: można je łączyć w podwójne, a tak naprawdę można ich zawiesić nawet kilka, jedna za drugą, są proste w montażu, łatwe w obsłudze, wyglądają estetycznie nawet nie osłonięte, mają możliwość manewrowania tkaniną za pomocą sznurków, posiadają wsporniki ścienne, można na nich przykleić rzep twardy, można je giąć, mają ślizgi łożyskowane do ciężkich dekoracji i co tam jeszcze... To chyba główne powody. Szyny te występują w wysokościach 0,5 cm, 1,5 oraz 2 cm, a także szyna używana do karniszy elektrycznych – 3 cm oraz szyna aluminiowa wpuszczana całkowicie w sufit. Używa się ich do absolutnie wszystkich pomieszczeń i moim zdaniem jest to najbardziej uniwersalny system karniszowi na rynku.

Korzystam oczywiście z foto Marcin Dekor, na którym widać szyny aluminiowe z systemem sznurkowym. Jedyne czego przy nim nie polecam, to gięcie systemu, ponieważ wtedy kanaliki w środku szyny mogą się wypaczyć i przesuwanie sznurkowe może być utrudnione. Kiedy planujemy zawiesić masywne i ciężkie zasłony, podczas zakupu karnisza z prowadzeniem sznurkowym, warto zmienić ślizgi, które są w komplecie, na takie z łożyskami. Przy wyborze takiego karnisza możemy zdecydować, na którą stronę tkanina ma się zsuwać: na obie (kurtynowo) lub na jedną. Tutaj też mała dygresja – trzeba pamiętać, że podczas odsłaniania czy zasłaniania okna tkanina po obu strona idzie równocześnie. Nie ma możliwości odsłonięcia jednej strony, a drugiej nie.



Karnisze elektryczne

Systemy karniszowe elektryczne to od kilku lat coraz prężniej rozwijający się produkt w swojej dziedzinie. Wszystkie systemy elektryczne dedykowane zasłanianiu okien, przystosowane są również do inteligentnych domów. Do wyboru jest oczywiście kilku producentów, a różnice między nimi, oprócz cenowych, zamykają się w prędkości i głośności systemów. Zdaje się, że najciszej pracują silniki Somfy, ale za to są jednymi z droższych. 

Karnisze elektryczne mogą być zasilane silnikami, do których należy doprowadzić prąd lub akumulatorem. Żywotność takiego akumulatora to około 8 – 9 miesięcy pomiędzy lądowaniami, więc wcale nie mało. Na co warto zwrócić uwagę? Na pewno na szerokość ślizgów. Ponieważ mają one 1,5 cm, a do tkaniny zawsze potrzebny jest 1 na 10 cm, to zbiera ich się całkiem spora szerokość po odsłonięcia okna. Jeżeli nie mamy szerokich ścian okalających wnękę, to warto policzyć ile zajmie zsunięta zasłonka, żeby nie zasłaniała zbyt dużej części okna.

Decydując się na elektryczny system karniszowy najlepiej wybierać taśmy marszczące uniwersalne, ponieważ są najbardziej praktyczne, pomimo że nie układają głębokich, równych fałd (o taśmach czytaj tutaj). Karnisz elektryczny stanowi pojedyncza szyna z silnikiem. Jeśli planujemy dwie dekoracje, np. firanka i zasłonka sterowane pilotem, zmuszeni jesteśmy takie karnisze kupić dwa. Najczęściej stosowanym przeze mnie połączeniem była elektryka na zasłonę i szyna aluminiowa na firankę. Karnisz elektryczny należy do grupy niezbyt estetycznych ze względu na plastikowe główki jako zakończenia, dlatego dobrze jest ukryć go we wnęce, za osłoną czy sztukaterią.

Hmm, myślę, że to wszystkie rodzaje karniszy, ale jeśli będzie taka potrzeba, lista zostanie uzupełniona. Tradycyjnie, jeśli potrzebujecie rady w sprawie dekoracji okiennych, piszcie.

By Kasia







 Pierwszy krok w aranżacji i dekorowaniu okna

sierpnia 30, 2022

Pierwszy krok w aranżacji i dekorowaniu okna

Jak zaplanować aranżację okna, żeby po jej montażu poczuć estetyczne i praktyczne spełnienie? Od czego zacząć projektowanie dekoracji okiennej? Od przeglądania internetów, od podpatrywania koleżanek, a może od zaglądania ludziom w okna wieczorową porą? Jeśli wybrałaś którąś z powyższych opcji, niestety... 

No więc co?

Dekoracje okienne karnisze
Foto: Instagram loom_and_last

Dobór Karnisza


Pierwszym krokiem do przemyślanego zaprojektowania aranżacji okiennej jest dobór odpowiedniego karnisza lub mechanizmu. Co należy wziąć pod uwagę:

  • wysokość pomieszczenia,
  • wielkość pomieszczenia,
  • wysokość okna,
  • przeznaczenie pomieszczenia,
  • praktyczność,
  • stylistykę wnętrza.

Jak mogą wyglądać przykładowe wytyczne? Przypuśćmy, że urządzamy pokój dziewczynki 10-letniej, a jej pokój posiada jedno tarasowe, dwuskrzydłowe okno. Wysokość pomieszczenia 270 cm, a wielkość to 20 m2. Dziewczynka na pewno będzie chciała wychodzić na taras, więc dekoracja okienna musi mieć możliwość swobodnego przesuwania. Potrzebne również będą zasłony do zasłaniania dla zapewnienia dziewczynce prywatności.

Nie obniżajmy optycznie pomieszczeń


Strzeliste i przestrzenne wnętrza dają poczucie komfortu i pozwalają na swobodne gospodarowanie meblami. W powiększaniu optycznym przestrzeni bardzo często wykorzystuje się kolory ścian, warto więc zadbać o to również podczas planowania dekoracji okiennych. Wysokość 270 cm to żaden szał, raczej standard w obecnym budownictwie, dlatego dobrze byłoby, żeby karnisz zamontowany został jak najbliżej sufitu.

Karnisze sufitowe w dekoracji okien


Jakie wobec tego są możliwości? Warto o tym pomyśleć jeszcze na etapie prac budowlanych i zdecydować się na podwójną szynę aluminiową wpuszczaną w sufit, pod którą należy przygotować odpowiedniej szerokości rynienkę. Jeśli jest już za późno, proponuję podwójne szyny aluminiowe sufitowe o wysokości 1,5 cm lub 2 cm. Dlaczego aluminiowe, a nie PCV? Ponieważ przy tej wysokości pomieszczenia, najkorzystniej byłoby nie stosować osłon czy sztukaterii, co oznacza, że karnisz będzie widoczny.

Białe aluminium zawsze będzie wyglądało zdecydowanie estetyczniej niż plastik, choć ten drugi jest około trzy razy tańszy. Jeżeli jednak zależy nam na niskich kosztach, wybierzmy szynę z dwoma torami PCV z osłonką 5 cm. Innym świetnie sprawdzającym się rozwiązaniem w takim przypadku są karnisze profilowe o wysokości około 3,5 cm i więcej. Płaskie listwy można montować do sufitu na prawie niewidocznych, małych blaszkach, dzięki temu całkowite odsunięcie tkaniny od sufitu to 4 cm.

Różnice pomiędzy szynami a profilami sufitowymi


Szyny sufitowe i okrągłe profile o średnicy do 2 cm są na tyle elastyczne, że przy zamontowanych co około 60 – 70 cm uchwytach można zgrabnie zatuszować nierówności sufitu, natomiast profile o szerokości 3,5 cm i więcej są na tyle sztywne, że jest to niestety niemożliwe. Jeśli więc nasz sufit ma nawet niewielkie uskoki, prześwity będą widoczne. Znam klientów, którym tak bardzo podobają się szerokie, płaskie, minimalistyczne listwy, że podjęli się wypełnienia miejsc, w których karnisz nie styka się z sufitem, odpowiednimi silikonami.

Karnisze ścienne do aranżacji okiennych


karnisze ścienne w aranżacji okien
Foto: Instagram bents.green.designs



Rynek karniszy ściennych to wyjątkowo bogaty asortyment zaczynający się od zaprzeszłościowych już rur drewnianych z podczepianymi aluminiowymi uszynami, poprzez kilka grubości i dużą ilość kolorów rur metalowych, a kończąc na  wspomnianych wcześniej szynach i profilach wyposażonych w specjalne wsporniki ścienne. Jeśli macie kłopot z doborem serdecznie się polecam. Chętnie pomogę :)

Kupując karnisz, warto od razu zainwestować w odpowiednie agrafki czy ślizgi i dobrać takie, które oznaczać będę dla nas jak najmniej pracy i poświęconego czasu. W każdej taśmie marszczącej znajdują się specjalne miejsca na wpięcie zaczepu, z którym najczęściej można tkaninę prać. Rodzaje marszczeń możecie znaleźć właśnie tu. Szczegółowy post o rodzajach karniszy już w przygotowaniu!

by Kasia





Mini post o namiętności do okiennych aranżacji

sierpnia 25, 2022

Mini post o namiętności do okiennych aranżacji




Bardzo gruby len ze swoją charakterystyczną, lekko pogniecioną, czy może karbowaną strukturą, w połączeniu z mocno nabłyszczonym aksamitem wryły się w mój mózg. Kiedy znalazłam w necie to zdjęcie (niestety nie znam autora) miałam w głowie tylko jedną myśl – gdzie mogłabym to wykorzystać?! 

Podniecające dekoracje okienne




Są odszycia okienne, których widok, u osób wrażliwych estetycznie, podnosi włoski na rękach, wywołuje ciarki na plecach albo chwilowy napad zespołu Tourrete'a. Należą do nich właśnie takie osobliwe połączenia.

Gdybyście zapytali mnie, w jakim pomieszczeniu można te dekoracje okienne zawiesić, czy do którego wnętrzarskiego stylu pasują, odpowiedź zawsze będzie jedna – w każdym, do każdego – tej wersji będę się trzymać!

Leopardzia kotara


W tej dekoracji, w całej jej okazałości, w niesamowitej ilości sztywnych satyn i w tym zaskakującym połączeniu jest MOC, jest dzikość, jest ekscentryczność, jest kunszt i wreszcie – jest jakiś obłędny poryw pożądania. 

Prawdopodobnie przesadziłam z tymi epitetami, ale podziwiam ludzi, którzy mieszkają w tym wnętrzu. Właściwie, co tam podziwiam, ja im zazdraszczam taką zdrową motywującą zazdrością.

by Kasia





 









Szał, barwy szał. Szał, gdybyś tylko chciał...

sierpnia 25, 2022

Szał, barwy szał. Szał, gdybyś tylko chciał...

Czyż to zdjęcie nie jest piękne? Nie, przepraszam, zdjęcie jakościowo pozostawia wiele do życzenia. Czyż zestaw barw na poniższym zdjęciu nie jest zachwycający? Uwielbiam kolory, uwielbiam mocne zestawienia, uwielbiam ciemne, przygaszone wnętrza rozświetlone detalami. Kolokwialnie mówiąc – jaram się barwami jak Kubuś Puchatek miodkiem. Fantastycznie byłoby, gdyby więcej klientek pozwalało dekoratorom ich używać. W polskich domach królują jednak stonowane beże i szarości, dlatego właśnie, tę stronę nasączam kolorami tak, żeby z niej skapywały i sączyły się w Wasze niewinne zachowawcze duszyczki.


aranżacje wnętrz kolory


Wizyta na targach – kopalnia pomysłów


Targi Warsaw Home w Nadarzynie są dla mnie niczym Gwiazdka. To tam pokazuje się nadchodzące trendy i wszystkie wnętrzarskie nowinki. Przez ostatnie lata odwiedzałam je wielokrotnie i za każdym razem scenariusz zwiedzania jest ten sam. Ściskająca w ręku telefon z włączonym aparatem biegam między stoiskami, jak kot z pęcherzem i pstrykam, co popadnie.

Kiedy oblecę najciekawsze hale, następuje wyczerpanie Duracell-i, przysiadam, przeglądam materiał i po krótkim odpoczynku wracam na najbardziej fascynujące stoiska. Nie jestem posiadaczką super aparatu i nie ogarniam Fotoszopów, ale staram się, żeby zdjęcia były interesujące, a czasem nawet intrygujące. Targi wnętrzarskie to za każdym razem kopalnia pomysłów do wykorzystania nie tylko podczas dekoracji okien, ale w całym domu. 

Odwaga czy kicz



aranżacje wnętrz fotel
Ci z Was, którzy zaglądali na mojego bloga wcześniej i widzieli post o sesji do gazety (znajdziecie go tutaj) wiedzą, że klimat mojego domu jest dokładnie w konwencji tych właśnie zdjęć. Mam wielką słabość do głębokiej, mocnej kolorystyki. Przyciąga mnie niczym magnes, otacza przytulnością i niezmiennie zachwyca. Odwaga, ryzykanctwo, kicz? Prawdopodobnie wszystko, ponieważ to, co dla jednych jest kiczem, inni uznają za awangardę i odwrotnie.



Młodzi projektanci lubią kolor



aranżacje wnętrz fotel
Targi Warsaw Home dają możliwość poznania twórczości rozpoczynających karierę projektantów i nawiązania z nimi współpracy. Podczas wielu zleceń miałam możliwość współpracy z biurami architektonicznymi prowadzonymi przez Millenialsów i to dzięki nim przekonałam się, że warto stawiać na młodych twórców. Ich świeże pomysły oscylują wokół innej rzeczywistości niż projekty pokolenia X, dzięki czemu nie trącą myszką.


Artyści są odważniejsi



aranżacje wnętrz fotel
Ten boski fotel jest własnością jednej z polskich aktorek. Nie znam... w sumie jednak znam jeszcze kilka osób, które mają taką odwagę, ale jest ich naprawdę niewiele. Wybór tego koloru aksamitu, na dodatek w wysokim połysku i obszycie nim naprawdę dużego fotela zakrawa na skłonności masochistyczne, ale... Mam to samo! Uważam, że jest boski! Gdyby nie ten właśnie aksamit byłby kolejnym nijakim meblem, czekającym aż usiądzie na nim człowieczy zadek, a tak stał się obiektem podziwu gości i dumą właścicielki.



A może chociaż drobiazg



aranżacja wnętrz dodatki
Wazon, poduszka, obraz? Jeśli nie kolorowe ściany i meble, to może przynajmniej COŚ, co przyciągnie oko wchodzących do pomieszczenia? Niewielki, ale charakterystyczny element podkreślający styl, lecz nie zaburzający ogólnej harmonii? Rynek dekoracji do domu jest nasycony, żeby nie powiedzieć – przesycony, formami i kolorami, które zaspokoją zarówno minimalistów, jak i multimaksymalistów. Ja notorycznie muszę zaciskać zęby, żeby nie kupić kolejnego duperelka – jak zwie dekoracyjne dodatki, domowa płeć męska.




Tyle że dla mnie nie ma już ratunku...


by Kasia


Copyright © WindowStyle , Blogger